13 lipca 2024 roku czternastoletnia Palestynka Tala Mahmoud czekała w kolejce po jedzenie w Al-Mawasi, na obszarze wyznaczonym przez Siły Okupacyjne Izraela jako „strefa humanitarna”. Tala nie wróciła do rodziny z jedzeniem. Zginęła w wybuchu przeszło dziewięćsetkilogramowej bomby amerykańskiej produkcji. Jej matka wspominała później horror zbierania rozrzuconych szczątków córki, dłoń znalezioną obok talerza soczewicy, stopę opodal, fragmenty jej ciała na drzewie. Od października 2023 roku do kwietnia 2024 roku tonaż materiałów wybuchowych zrzuconych na gęsto zaludnioną Strefę Gazy przekroczył łączną siłę rażenia bomb atomowych użytych w Hiroszimie i Nagasaki. Ogrom zniszczeń jest trudny do ogarnięcia, ale za statystykami kryją się indywidualne ludzkie tragedie.
Powszechnie wiadomo, że bomby niszczące Gazę, jak ta która zabiła Talę, są produkcji amerykańskiej, ale niewiele osób wie, że Stany Zjednoczone nie produkują większości materiałów wybuchowych, których używają. Skąd pochodzi materiał wybuchowy? Drobiazgowe śledztwo Palestinian Youth Movement, naszych towarzyszy z międzynarodówki Progressive International, nie pozostawia wątpliwości. Materiału, który posłużył syjonistycznemu przyczółkowi do popełnienia zbrodni ludobójstwa dostarczyła należąca do skarbu państwa polska fabryka Zakłady Chemiczne „Nitro-Chem” S.A. Polskie państwowe przedsiębiorstwo Nitro Chem jest największym producentem trotylu (TNT) spośród wszystkich państw członkowskich NATO i Unii Europejskiej. USA zaprzestały krajowej produkcji TNT w 1986 roku i dopiero pod koniec roku 2024 ogłosiły plany inwestycji w jej ponowne uruchomienie. Ta wieloletnia luka sprawiła, że amerykańska armia stała się niemal całkowicie zależna od importu. 90% całego TNT importowanego przez Stany Zjednoczone pochodzi z polskiej fabryki.
Raport „The Missing Ingredient: Polish TNT” szczegółowo opisuje i dokumentuje drogę polskiego trotylu z bydgoskiego Nitro Chemu do Gazy. Materiał wybuchowy wyprodukowany w tej, pierwotnie założonej przez nazistowskie Niemcy fabryce, jest kupowany przez Paramount Enterprises International (PEI), prywatną amerykańską firmę logistyczną „obronną”, specjalizującą się w transporcie materiałów niebezpiecznych. PEI sprzedaje polski TNT amerykańskiemu gigantowi obronnemu General Dynamics Ordnance and Tactical Systems (GD-OTS), który z kolei w fabryce w Garland w Teksasie produkuje ciężkie stalowe korpusy dla serii bomb MK-80. Korpusy bomb są wysyłane do McAlester Army Ammunition Plant w Oklahomie. Tam personel wojskowy miesza trotyl z proszkiem aluminiowym, aby stworzyć silniejszą mieszankę wybuchową zwaną tritonalem. Mieszanka ta jest następnie ładowana do korpusów bomb. Po zmontowaniu bomby są przekazywane przez rząd USA Izraelowi w ramach pakietów pomocy wojskowej.
W relacjach o izraelskich zbrodniach często słyszymy o „jednotonowych bombach”. Ta broń to MK-84, największa bomba z serii MK-80. MK-84 mieści w sobie 428 kilogramów tritonalu, z czego ponad 342 kilogramy to polski trotyl. Promień rażenia MK-84 to 360 metrów. To nie jest subtelna, „sprytna” broń, używana w celu precyzyjnych ataków, unikających przypadkowych ofiar. Jej siła rażenia jest ogromna. Fala uderzeniowa rozsadza ciężką stalową obudowę na tysiące rozżarzonych do białości odłamków i może wytworzyć krater o szerokości do 15 metrów i głębokości 11 metrów.
31 października 2023 roku izraelska armia zrzuciła ciężkie bomby na obóz uchodźców w Dżabalii. Atak zdewastował obszar 2500 metrów kwadratowych i zabił co najmniej 126 osób, w tym 68 dzieci. Świadek ataku opisał scenę słowami: „Stałem w kolejce po chleb, kiedy nagle i bez żadnego ostrzeżenia spadło siedem do ośmiu pocisków. Było siedem do ośmiu ogromnych lejów w ziemi, pełnych zabitych ludzi, części ciał wszędzie. To było jak koniec świata”.
Ale dlaczego Stany Zjednoczone same nie produkują swojego trotylu? Śmiercionośność tego materiału nie zaczyna się i nie kończy w momencie wybuchu. Produkcja TNT powoduje ogromne szkody środowiskowe. Raport Palestinian Youth Movement wskazuje, że produkcja TNT generuje wysoce toksyczne, trudne do utylizacji ścieki znane jako „czerwona woda” i „żółta woda”. Nitro-Chem w przeszłości odprowadzał ścieki zawierające TNT do lokalnego systemu kanalizacji, który wpływa do Wisły. Co więcej, nielegalne składowiska zawierające tysiące ton tych toksycznych odpadów, niektóre oznaczone jako pochodzące z fabryki Nitro-Chem, odkryto w całym kraju.
W Gazie ten sam trotyl przyczynia się do tego, co badacze i organizacje środowiskowe nazywają celowym aktem ekocydu (ekobójstwa). Pojęcie ekocydu zdefiniował w 2021 roku międzynarodowy niezależny panel ekspercki jako „bezprawne lub bezmyślne działania popełnione ze świadomością, że istnieje znaczne prawdopodobieństwo poważnej oraz rozległej lub długotrwałej szkody dla środowiska naturalnego”. Izraelskie ataki na grunty rolne, farmy i infrastrukturę wodną spowodowały powszechne zniszczenia środowiska. Program Środowiskowy Organizacji Narodów Zjednoczonych wskazał na szereg długoterminowych zagrożeń wynikających ze skażenia w Gazie i podkreślił zagrożenia dla zdrowia, w tym nowotwory i uszkodzenia narządów, spowodowane przez metale ciężkie i TNT pozostawione w glebie, gdzie zrzucono polski trotyl.
Przepływ trotylu z Polski do USA nie jest pozostałością przeszłych umów, z czasów sprzed eskalacji izraelskich zbrodni, które można bez cienia wątpliwości nazwać ludobójswem. To wyjaśnia gorliwość, z jaką Minister Spraw Zagranicznych kłamie w oczy opinii publicznej, że o ludobójstwie nie ma mowy. W kwietniu 2024 roku Nitro-Chem i PEI podpisały nowy kontrakt na dostawę trotylu do bomb serii MK-80. Patrząc w przyszłość, partnerstwo ma się pogłębić. Firmy podpisały jak dotąd największą umowę w kwietniu 2025 roku. To kontrakt o wartości 310 milionów dolarów na dostawy zaplanowane na lata 2027-2029.
Poza łańcuchem dostaw dla USA, Nitro-Chem zbudował również bezpośrednie więzi handlowe z izraelskim przemysłem zbrojeniowym. Raporty firmy ujawniają bezpośrednie sprzedaże materiałów wybuchowych (nie tylko trotylu) do głównych izraelskich firm zbrojeniowych, takich jak IMI Systems (obecnie własność Elbitu), Elbit Systems i Rafael Advanced Defense Systems. To drugi, bardziej bezpośredni, kanał polskiej współodpowiedzialności w uzbrajaniu Izraela.
To trwałe partnerstwo jest wzmacniane przez znaczną presję geopolityczną. Polscy dziennikarze śledczy relacjonujący te umowy napotkali mur milczenia, ale anonimowe źródło wojskowe wyjaśniło tę dynamikę bez ogródek:
„Polskim politykom powiedziano, że jeśli Polska chce amerykańskiego parasola bezpieczeństwa, musimy kontynuować sprzedaż im TNT. Zerwanie tego kontraktu zostało przedstawione jako akt przeciwko amerykańskim firmom w Polsce”.
Zaangażowanie w ten łańcuch dostaw jest kwestią polityki państwa, braku suwerenności i bezkrytycznej służalczości polskich elit politycznych wobec amerykańskiej hegemonii. Podczas ceremonii podpisania rekordowej umowy na TNT w kwietniu 2025 roku, polski wiceminister obrony narodowej, Cezary Tomczyk, publicznie opisał umowy eksportowe ze Stanami Zjednoczonymi jako „żelazne”, sygnalizując długoterminowe zaangażowanie wysokiego szczebla w utrzymanie tej kluczowej roli w amerykańskim przemyśle produkującym bomby.
Odpowiedzialność polskiego państwa jest wyraźnie udokumentowana. Prowadzi od państwowej fabryki Nitro-Chem w Polsce, przez amerykański kompleks wojskowo-przemysłowy, i kończy się na bombach amerykańskiej produkcji, które zniszczyły rodziny, szpitale, szkoły i obozy uchodźców w Gazie.
W październiku 2023 roku wraz z kilkudziesięcioma innymi organizacjami politycznymi z całego świata wzywaliśmy ruchy społeczne, partie i związki zawodowe na całym świecie do stanięcia po stronie wyzwolenia Palestyny i do zerwania więzów współsprawstwa z państwem Izrael. Dziś ponawiamy ten apel. Podobnie jak wtedy nie mamy wątpliwości że faszystowska przemoc wobec Palestyńczyków „jest zapowiedzią przemocy zachodniego imperializmu wobec wszystkich pracowników i uciskanych ludów świata w przyszłości, ponieważ taka jest historyczna tendencja kapitalizmu w stanie rozkładu”. Nasza własna walka o wyzwolenie łączy się ze sprawą palestyńską. Arterie współudziału muszą zostać przerwane!
