Nigdy więcej 1945 – 2025

Nigdy więcej

Dziś Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. W 1945 r. obiecywaliśmy sobie  „nigdy więcej”, ale świat zapomniał. W ostatnim roku byłyśmy świadkami systematycznej masakry na ludności Palestyny.

Wczoraj przeszłyśmy ulicami Krakowa, by przypomnieć o uniwersalności „Nigdy więcej”.

W demonstracji, którą współorganizowałyśmy wzięły udział: Akademia dla Palestyny, Akcja Antyimperialistyczna, Black Jewish Alliance, Czerwoni, European Jews for Palestine, Judische Stimme, Kaktus, Kolektyw Kefija, Kraków dla Palestyny, MIFTAH, Partia Razem i Reorient.

Przeczytajcie nasze przemówienie:

Spotykamy się dziś, 80 lat po wyzwoleniu Auschwitz, by wspominać i opłakiwać ofiary Zagłady, ale przede wszystkim, by odnowić naszą przysięgę: „Nigdy więcej!”. Te proste, potężne słowa są jednym z fundamentów, na których wyrósł cały mój światopogląd. Gdy pierwszy raz o nich myślałem jako nastolatek nie wyobrażałem sobie, że przyjdzie mi upominać świat, że to „Nigdy więcej” nie może być warunkowe! Że musi być uniwersalne! Że nie może dotyczyć jednej grupy, a ignorować inną. Nie może oznaczać sprawiedliwości dla niektórych, a wykluczenia innych! 

Popioły Auschwitz świadczą o tym, co dzieje się, gdy polityka dehumanizuje, a dehumanizacja staje się polityką, gdy system ucisku przeradza się w ludobójstwo. Słowa tych, którzy zginęli i tych, którzy przetrwali, wzywają nas, byśmy walczyli z każdą formą nienawiści, apartheidu i systemowego ucisku, bez wyjątków.  

A dziś, gdy czcimy tę pamięć, nasze oczy muszą zwrócić się ku Gazie, ku Palestynie, ku ludowi, który żyje i umiera pod jarzmem okupacji wojskowej. Machina wywłaszczenia, dehumanizacji i apartheidu, która kiedyś umożliwiła Holokaust, przerażająco odbija się echem w trwającym ludobójstwie w Palestynie.  

Syjonistyczny projekt polityczny to nie tylko zbrodnia przeciwko Palestyńczykom; to także narzędzie globalnego imperializmu. To broń do rozbijania solidarności uciskanych i podporządkowywania całych narodów dla zysku i władzy. Tak jak ludzkość już zawsze będzie żyła w cieniu Auschwitz, tak samo ludzkość już zawsze będzie żyła w cieniu ludobójstwa, którego dokonał syjonistyczny reżim. Podobnie jak Holokaust otworzył przestrzeń dla moralnego obowiązku wyrażonego w słowach „Nigdy więcej”, tak samo izraelskie ludobójstwo powinno być dla nas wezwaniem, by ogłosić, że wyzwolenie Palestyny i wyzwolenie całej ludzkości spod jarzma imperializmu i kolonializmu jest naszym obowiązkiem.  

Krzyki palestyńskich matek w Gazie odbijają się echem krzyków żydowskich matek w warszawskim getcie. Dzieci bombardowane w swoich domach, pozbawione jedzenia, wody i lekarstw, niczym nie różnią się od ofiar Treblinki, Sobiboru i Auschwitz. Od kilku dni obserwujemy zawieszenie broni w Strefie Gazy i jednocześnie intensyfikację pogromów na Zachodnim Brzegu. To się musi skończyć!

Naszym obowiązkiem jest zrobić co w naszej mocy, by pomóc to zakończyć! Ale jak to zrobić? Chciałbym spróbować Was przekonać, że dobrym początkiem drogi do wyjścia z historii jako miejsca, w którym możliwe jest ludobójstwo jest zobowiązanie do przezwyciężenia państwowych, instytucjonalnych, militarnych, korporacyjnych i wreszcie ideologicznych więzów współudziału, które zasilają imperializm, kolonializm. 

Wśród tych ostatnich, ideologicznych fundamentów ludobójstwa, najważniejszym i wymagającym najpilniejszego przezwyciężenia jest doszukiwanie się usprawiedliwienia dla zbrodni w potępianiu oporu wobec kolonialnej opresji. Jeśli chcemy świata, w którym ludobójstwo nie będzie możliwe, powiedzmy to głośno: Odrzucamy fałszywe równanie kolonizatorów i kolonizowanych! Opór wobec okupacji, jak zapisano w prawie międzynarodowym, jest prawem. A dla uciskanych to konieczność.

Deklaracja ideowa organizacji politycznej, którą dzisiaj reprezentuję wzywa nas do solidarności. Do budowy świata, w którym klasa pracująca wstaje zjednoczona, przekraczając granice, narodowości i wyznania, aby rozmontować machinę wyzysku i śmierci. Nasze wspólne walki o wyzwolenie łączą się w okupowanej i oblężonej Palestynie. Cierpienie Palestyńczyków jest podtrzymywane nienasyconą chciwością kapitalistycznego systemu wyzysku. 

Niech ten moment będzie wezwaniem do działania! Niech będzie odnowieniem naszego zaangażowania w globalny ruch walczący o godność każdej osoby, każdej pracownicy, każdego uciskanego człowieka, każdej ofiary imperializmu. Walka o demokrację musi być walką o socjalizm. A walka o socjalizm musi być walką o planetę, pokój i przyszłość wolną od kapitalistycznego systemu chciwości. Walką przeciwko militaryzmowi, rasizmowi i dehumanizacji.

Wyzwolenie Auschwitz miało być początkiem świata, w którym jak przysięgliśmy,  ludobójstwo miało nie być już więcej tolerowane. A jednak 80 lat później, jesteśmy świadkami tych samych zbrodni, tych samych kłamstw, tej samej ciszy. Czas przerwać tę ciszę! Czas żądać:  

– Natychmiastowego zakończenia oblężenia Gazy!  

– Embarga na broń, która podtrzymuje apartheid i wojnę!  

– Wyzwolenia wszystkich więźniów politycznych!  

– Sprawiedliwości dla wysiedlonych, głodujących i opłakujących!  

Dziś jesteśmy tutaj, aby potwierdzić, że nasza solidarność nie zna granic. Że stoimy z Palestyńczykami i antysyjonistycznymi Żydami, z pracownikami, z uciskanymi ludźmi w państwach frontowych na całym świecie. Od Gazy po Kraków, od Ramallah po Saharę Zachodnią, od popiołów Auschwitz po gruz Gazy, nasza walka jest jedna!  

Nie jesteśmy bezsilni! Jesteśmy większością, oni są nieliczni! 

Rozejdźmy się dziś do domów z ogniem w sercach i stalą w kręgosłupach. Niezłomnie jak Palestyńczycy w Gazie i na Zachodnim Brzegu. Nieśmy dalej niezłomnego ducha oporu. I ogłośmy jednym głosem: Nigdy więcej znaczy NIGDY WIĘCEJ dla wszystkich, zawsze i wszędzie!