102 lata temu w Lublinie powołano Tymczasowy Rząd Ludowy z Ignacym Daszyńskim jako premierem.
Pierwszy rząd był złożony głównie z działaczy Polskiej Partii Socjalistycznej. Manifest rządu lubelskiego zakładał m.in.:
➡️ powszechne prawo wyborcze, równe dla mężczyzn i kobiet
➡️ 8-godzinny dzień pracy
➡️ wprowadzenie świeckiego, powszechnego nauczania
➡️ zapewnienie swobody słowa i zgromadzeń
➡️ reformę rolnictwa, przekazanie ziemi chłopom i uprzemysłowienie kraju
Sam manifest był świadectwem troski o sprawiedliwość społeczną, politycy formujący pierwszy rząd zakładali, że odrodzone państwo polskie będzie wcielać lewicowe ideały w życie.
Niestety historia niepodległej Polski pokazała, że wielu z tych ambitnych założeń nie udało się zrealizować. Wbrew prawicowej mitologii Polska w XX-leciu była krajem niestabilnym politycznie, targanym licznymi konfliktami na tle narodowościowym i religijnym, a względne swobody zostały w znacznym stopniu ograniczone po zamachu majowym (początkowo popartym przez Daszyńskiego) w 1926 roku. Później wielu lewicowców (w tym także osoby związane wcześniej z PPS) spotkały represje i uwięzienie w obozie koncentracyjnym w Berezie Kartuskiej. Część środowisk opozycyjnych zmuszono do emigracji z kraju.
Uboższe warstwy społeczne doświadczyły niedostatku w czasach powojennych i w następstwie wielkiego kryzysu w latach 1928-1932. Druga połowa lat 30. to okres „rządu pułkowników”, militaryzacja i brutalne stłumienie strajku chłopskiego w 1937 roku (wskutek działań policji i wojska zginęło co najmniej kilkadziesiąt osób, wiele tysięcy aresztowano).
Postulaty rządu Daszyńskiego, choć niezrealizowane, stały się jednym z punktów odniesienia podczas odbudowy kraju po wojennej zawierusze i jako takie stanowią wyraz szczerych lewicowych ambicji pierwszego rządu niepodległej Polski.