Niech żyje Patrice Lumumba! Niech żyje Afryka! Niech żyje ludzkość! Czwarty międzynarodowy dzień Patrice’a Lumumby.

Dzień Lumumby. Pierwszy premier Demokratycznej Republiki Konga Patrice Lumumba 1925-1961. Akcja Socjalistyczna

Cztery lata temu Kambale Musavuli wraz z Progressive International ogłosili nowe internacjonalistyczne święto. Światowy Dzień Lumumby. Przywódca pierwszego demokratycznego rządu Konga Patrice Lumumba został zamordowany, bo tak chciały Stany Zjednoczone i Belgia.

Po 61 latach od rozpuszczenia ciała afrykańskiego lidera Patrice’a Lumumby w kwasie z udziałem belgijskich żołnierzy, jego złoty ząb został zwrócony rodzinie. Bez formalnych przeprosin ze strony rządu Belgii, zaledwie z uznaniem, że zostały uczynione krzywdy. Był to symboliczny krok w stronę budowania sprawiedliwości i solidarności przeciwko kapitalistycznemu uciskowi, ale niewiele więcej. Niestety, brak przeprosin za brutalną kolonizację okazał się trendem wśród europejskich kolonizatorów.

Rok temu prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że nie przeprosi za ponad 130 lat kolonizacji Algierii i wojnę, w której z rąk francuskich wojsk zginęło 1,5 miliona Algierczyków. Belgia bała się Lumumby, bo bała utraty kontroli nad kongijskimi diamentami, złotem i miedzią. Szef CIA Allen Dulles uważał, że zaangażowanie Lumumby w próby dekolonizacji Afryki czynią z niego „kolejnego Castro albo gorzej”.

Los zęba Lumumby pokazuje, że europejski imperializm, jak ujął to Aimé Césaire „dawał ujście dla niekontrolowanego okrucieństwa”, które w samej Europie bywało w coraz większym stopniu ograniczane poprzez zapośredniczenie procesów politycznych w instytucjach. Skąd to okrucieństwo? Césaire wskazywał, że pogarda i nienawiść kolonizatora zmieniają go. Ząb Lumumby to tylko jeden z przykładów dehumanizującego traktowania szczątków nie-białych ludzi. Jak trofeów, które jeszcze dziś łatwo znaleźć w wielu europejskich muzeach.

Kolonizowanie, usprawiedliwianie kolonizacji i niespieszność w zrywaniu z dziedzictwem kolonializmu zatruwają europejski projekt polityczny. Dlatego samo uznanie zbrodni kolonializmu to za mało. Zwrócenie szczątków Lumumby to dopiero początek. Bez poważnego podjęcia kwestii dziedzictwa kolonializmu, którego, jak pisała Nanjala Nyabola „trucizna pozostaje w systemie i nadal truje zarówno sprawców, jak i ofiary”.

W pierwszy Dzień Lumumby, Marie-Claire Faray mówiła: „Ideologię Lumumby rozumiem jako ubuntu – sprawiedliwość, solidarność między ludźmi i ludami, przywrócenie ludzkiej godności, dokolonizację naszej historii, naszej kultury, autonomizację, samostanowienie i suwerenność”. Kapitalistyczna machina wyzysku globalnego południa nadal działa, dziś w dużej mierze obsługiwana przez międzynarodowe instytucje finansowe. Nadal pracuje na pełnych obrotach, by utrzymać kraje południa w biedzie i odmówić im prawa do decydowania o swojej przyszłości.

Przez stulecia kolonizatorzy plądrowali bogactwa i zasoby Globalnego Południa. Ten proces trwa także dzisiaj. Zmieniły się tylko metody. Odbywa się poprzez manipulowanie światową gospodarką i niesprawiedliwe zasady handlowe. Częścią tego procesu jest też fortyfikowanie i militaryzacja granic, czego świadkami (niestety, najczęściej milczącymi) jesteśmy także w Polsce, gdzie każdego dnia polska Straż Graniczna przeprowadza brutalne łapanki i wywózki osób uchodźczych.

Nierówna wymiana handlowa to wyzysk prowadzony przez państwa bogate. W ten sposób Południe jest utrzymywane poniżej europejskiego, czy amerykańskiego poziomu rozwoju. Kraje rozwijające się wydają na obsługę długu zagranicznego więcej niż na zaspokajanie potrzeb ludzi. W grudniu 2022 Zgromadzenie Generalne ONZ głosowało nad rezolucją zwracającą uwagę na problem wzrastającej wrażliwości krajów rozwijających się na dług, fluktuacje stóp procentowych i pogorszenie sytuacji finansowej na całym świecie, a także wypływu kapitału z tych państw.

Rezolucja podkreślała potrzebę rozwijania instrumentów pomagających krajom rozwijającym się osiągnąć zdolność obsługi zadłużenia oraz środków niezbędnych do zmniejszenia ich zadłużenia. Za przyjęciem rezolucji głosowały 123 państwa, przeciwko było 50. Turcja się wstrzymała. Bogate kraje Globalnej Północy muszą wziąć odpowiedzialność eksploatację Południa, bo wymaga tego sprawiedliwość i solidarność, ale też dlatego, że bez sprawiedliwej globalnej dekarbonizacji zrealizujemy najczarniejsze scenariusze katastrofy klimatycznej!

Męczeństwo Lumumby nie może pójść na marne. Tak jak on chcemy sprawiedliwej transformacji gospodarczej i politycznej świata. Aby tego dokonać, trzeba rozmontować narzędzia globalnego wyzysku i stworzyć warunki dla sprawiedliwej transformacji świata w duchu solidarności!