153 lata temu urodziła się Róża Luksemburg — działaczka komunistyczna, rewolucjonistka, ekonomistka, wybitna przedstawicielka ruchu socjalistycznego.
Róża Luksemburg pisała, że „praktyka socjalizmu wymaga całkowitego duchowego przewrotu w masach degradowanych przez stulecia burżuazyjnego panowania klasowego”.
„Istota społeczeństwa socjalistycznego zawiera się w fakcie, że wielkie masy pracujące przestają być masami uciskanymi, lecz czynią całe życie polityczne i gospodarcze swoim życiem i nadają mu świadomy, wolny i autonomiczny kierunek.” – pisała Luksemburg w innym miejscu.
Socjalizm Róży Luksemburg był socjalizmem na wskroś demokratycznym. Radykalna demokracja była mocno obecna w jej retoryce: „Nie ma socjalizmu bez demokracji. Podobnie jak nie ma demokracji bez socjalizmu”, „Socjalizm albo barbarzyństwo – innej drogi nie ma!”.
Dla Róży Luksemburg kapitalistyczna polityka to zawodowi politycy działający w interesie wąskiej klasy posiadającej i dążący do zdobycia i zabezpieczenia sobie przywilejów społecznych, ekonomicznych i kulturowych. Jak trafna jest ta diagnoza, widzimy właściwie codziennie.
Socjalizm, według Luksemburg, nie miał być ani „służbą” świadczoną przez wielkich i oświeconych reszcie społeczeństwa, ani darem dla uciskanych. Miał wyłonić się ze wspólnego, dobrowolnego i świadomego ruchu wszystkich nieuprzywilejowanych.
Rolą partii politycznych i związków zawodowych nie ma być przewodnictwo, wręcz przeciwnie – mają być jedynie częścią całego ruchu socjalistycznego, odpowiedzialną za organizację i edukację polityczną.
Socjalizm nie może zostać nikomu narzucony, wprowadzony rozkazem. „Bez wyborów powszechnych, bez nieograniczonej wolności prasy i zrzeszania się, bez swobody wymiany poglądów zamiera życie w każdej publicznej instytucji, a aktywna pozostaje jedynie biurokracja”.
Na naszym YouTube i wszystkich popularnych platformach audio możecie znaleźć audiobooka ważnego tekstu Róży Luksemburg „Kwestia taktyczna”. Zachęcamy do słuchania!